czwartek, 11 września 2014

Odświeżenie włosów w sprayu - recenzja suchego szamponu Batiste Dark and Deep Brown

Cześć Wam :)


Już od jakiegoś czasu jest wielki bum na suche szampony. Wcześniej nie było dużego wyboru na rynku polskim. Dopiero od niedawna można zaszaleć, ponieważ słynne Batiste zawitały do nas.

Kiedyś miałam suchy szampon z Frotte. Nie lubiłam go, ponieważ zostawiał na moich ciemnych włosach białe plamy, których nie mogłam się pozbyć (a uwierzcie mi próbowałam na różne sposoby) i wyglądałam jakbym osiwiała :P. Dlatego odstawiłam tego typu specyfiki, bo stwierdziłam, że niestety nie są dla mnie. Po jakimś czasie wyczytałam w internecie, że pojawiły się suche szampony dla brunetek z Batiste. Ponieważ moja koleżanka wybierała się na wakacje do UK (wtedy nie były one dostępne w polskich sklepach) poprosiłam, aby zakupiła mi tego cudaka.


Skład: Butane, Isobutane, Oryza Sativa (rice) Starch, Propane, Alcohol Denat., Parfum (fragrance), Coumarin, Distearyldimonium Chloride.

Sposób użycia suchego szamponu jest bardzo prosty: spryskujemy włosy u nasady w odległości ok. 30 cm, masujemy i wyczesujemy. Rzeczywiście sprawia, że włosy są odświeżone, puszyste i nie mam na nich białego, nieestetycznego proszku. Łatwo się zmywa. Zapach jest dość intensywny, ale przyjemny i utrzymuje się przez jakiś czas. Nie zauważyłam również aby niszczył mi włosy.

Jednym z dwóch minusów jest to, że... brudzi. Odzież jak się ubieracie i ręce jeżeli w ciągu dnia dotykacie swojej fryzury, więc trzeba uważać. Kolejną wadą jest to, że pozostawia moje włosy matowe (oczywiście po tylko po jego użyciu).


Suchy szampon (dla włosów ciemnych) używam w sytuacjach bardzo kryzysowych, kiedy nie mam czasu na ich umycie, a potrzebuję natychmiastowego odświeżenia.  Dla mnie jest to produkt nie na co dzień, a "w razie czego". Dlatego zawsze mam go w łazience.

Jakie są Wasze ulubione suche szampony?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)